Słowo#69 Popękana waza.

[ 23 czerwca 2021, Dzień Ojca]

Miałam taki okres w życiu, że lęk mnie budził i tulił do snu. Był ze mną w ciągu całego dnia, a w zasadzie dni, tygodni, miesięcy. Niczym nieuzasadniony lęk, który rozbija moje wnętrze na kawałeczki. Choć z zewnątrz nikt nic nie mógł zauważyć, to w środku byłam jak popękana waza. Stan, który ciężko opisać albo zmierzyć.

Czytaj dalej „Słowo#69 Popękana waza.”

Słowo#68 Iluzja życia.

[2 czerwca 2021, Dzień Pierwszej Pomocy]

To jeden z tych dni, kiedy czuję się naprawdę kiepsko. Nic szczególnego się nie wydarzyło, ale po prostu dokucza mi moja fizyczność, dobija psychika i rozmywa się duchowość. Takie problemy pierwszego świata, jak to często z mężem mawiamy. Całość powoduje rozdrażnienie, które prowadzi do poczucia bezcelowości, bezsensu działań.

Czytaj dalej „Słowo#68 Iluzja życia.”