Słowo#48 Zmartwychwstanie na serio.

[10 listopada 2019, Dzień Jeża]

– No i mamy niedzielę, świętujemy dzisiaj Zmartwychwstanie Jezusa!- powiedziałam pełna entuzjazmu w niedzielny poranek i to jeszcze przed śniadaniem.

– Mamo, ale przecież zmartwychwstanie świętujemy codziennie- odparł rezolutnie mój sześciolatek.

No i musiałam się z tym zgodzić. Bo ono się wydarzyło, ale ma się wydarzyć znowu. Taką dostaliśmy obietnicę, a obietnicę warto świętować.

Czytaj dalej „Słowo#48 Zmartwychwstanie na serio.”

Słowo#47 Przepraszam cię. Tak, ciebie właśnie!

[13 października 2019, dzień wyborów]

Zastanawiam się ostatnio nad różnicą w moim podejściu do ludzi przed i po nawróceniu. I oczywiście widzę mnóstwo pozytywnej energii, którą chcę się dzielić i widzę więcej miłości do innych w moim działaniu, ale nie zmienia się jeden dręczący mnie aspekt. Dokładnie chodzi o osądzanie i ocenianie innych.


Czytaj dalej „Słowo#47 Przepraszam cię. Tak, ciebie właśnie!”