PRZEKŁADY PISMA: UGRYŹ, PRZEŻUJ i POSMAKUJ

Dlaczego korzystam z kilku przekładów Biblii (Starego i Nowego Testamentu)? Dla bogactwa tłumaczenia i znaczenia. Lubię grzebać i lubię się wczytywać w różne tłumaczenia Słowa. Lubię poznawać i uczyć się tego, co nowe i wartościowe. Jestem pewna jednak, że każde Słowo Boże jest DOBRE, nie ma znaczenia w jakim przekładzie. Bóg mówi do nas Słowem w każdym języku, a więc również w każdym przekładzie na język polski. On sobie najlepiej radzi z tym, że nie znamy greki albo hebrajskiego i obdarowuje nas tłumaczeniami.

Czytając Słowo może okazać się, że w niektórych przekładach łatwiej nam Je ugryźć, a w niektórych bardziej opornie nam to idzie. To jest normalne. Wszyscy mamy swoje preferencje i łatwiej nam idzie czytanie jednego tekstu, a trudniej nam przeżuć inny.

Wystarczy natomiast, że zaopatrzysz się na początek w jedno podręczne wydawnictwo, bo oznaczenia (sigla) w moich notatkach, jak i wszelakich innych tekstach zawsze odeślą Cię we właściwe miejsce!

Czym osobiście kieruję się umieszczając cytaty we wpisach? Tak ogólnie to On mną kieruje, w poznawaniu i przekazywaniu Jego Słowa, ale cytaty umieszczane we wpisach pochodzą zasadniczo z dwóch przekładów:

  1. Stary Testament- Biblia Tysiąclecia, wydanie IV, Wydawnictwo Pallotinum, Poznań 2003; wersja online www.biblia.deon.pl
  2. Nowy Testament- Nowe Przymierze w przekładzie Ewangelicznego Instytutu Biblijnego, 2011; dostępne na www.BibleGateway.com (także w postaci aplikacji mobilnej)

W prywatnej bibliotece rodzinnej korzystamy także z Biblii Jerozolimskiej (Pallotinum, Poznań 2006) oraz wydania Biblii Poznańskiej (Wydawnictwo św. Wojciech, dodruk Poznań 2015). Do moich rąk dotarła ostatnio jeszcze nie nadgryziona Biblia Paulistów (Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2015).  Jeśli cytat pochodzi, z którejś z tych pozycji, wyraźnie oznaczam to w tekście. Jeśli nie ma takiego oznaczenia czy rozróżnienia, to możesz mieć pewność, że Stary Testament tłumaczy „tysiąclatka”, a Nowy- Nowe Przymierze.

Najważniejsze jednak, to po prostu czytać codziennie jakikolwiek przekład, choćby jeden werset na dzień dobry. A wytrwałość przyniesie smaczne owoce…

Wierzymy, że dasz radę!
On i ja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *